sobota, 9 lipca 2016

...po dłuższej przerwie....

Kochani, po długiej przerwie wracam do pisania na moim blogu i do informowania Was o mojej pracy - o misji w Peru. A dzieje się, dzieje!!! Co tydzień rekolekcje wekendowe, w tym także z bezdomnymi i dla chorych na grużlicę, dni skupienia, nocne czuwania w intencji obrony życia, formacja dla młodzieży... Ewangelizacje uliczne, modlitwa wstawiennicza, odwiedziny w domach u ubogich rodzin i wizyty w wiezieniach, i w domu dla dziewcząt uzależnionych... Pracy jest ogrom - i jak znaleźć czas na pisanie??? Więc z jednej strony przykro mi że zalegam by informować Was na bieżąco, a z drugiej jednak- nie wstyd mi że nie tracę czasu przed komputerem - na sen nie starcza więcej niż sześć godzin, a i to nie zawsze :)) Więc spróbuję ... być już na bieżąco

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz